Friday, January 26, 2007

absurdy życia codziennego 2/the absurds of everyday life part 2


w jednej z pracowni u nas w szkole. wygląda na to, że straszne tłumoki tu przyjmują na studia...

Wednesday, January 24, 2007

o fak

jak to jednak trzeba uważać, o co się prosi, bo może się to spełnić w trybie przyspieszonym. wczoraj marudziłam w blogu agatki, że chcę, na wzór gdańszczan, śniegu. oto co zobaczyliśmy dziś rano za oknem:




moda została zd
ominowana nakryciami głowy na modłę wschodnioeuropejską:



transport w mieście został momentalnie sparaliżowany:



śniegu oczywiście już nie ma. znikł tak nagle i bezszelestnie, jak się pojawił.

Monday, January 22, 2007

z potrzeby serca

'zamknij oczy i spróbuj pomyśleć, co chciałabyś robić. może tańczyć? jeśli tak, to przyznaj się do tego, nawet jeśli ważysz zbyt dużo. nie wiesz, czego chcesz? zajrzyj do pamiętników z młodości. tam są ślady które mogą ci pomoc odnaleźć siebie. marzyłaś o żeglowaniu? zapisz się na kurs. ale czy nie lepiej iść na angielski? nie. jeśli cały czas będziesz robić tylko to, co inni uważają za ważne, nigdy nie przekroczysz furtki swojego ja. bo wyłącznie to co robimy z potrzeby serca, czyli con amore, a nie z wyrachowania, czy z powodu pracy, buduje naszą indywidualność. życie to wybór. możemy cały czas się kontrolować i nie pozwalać na robienie tego, co sprawia nam radość. udawać kogoś, kogo inni zawsze klepią po plecach. albo zdobyć się na odwagę i zacząć być sobą. a jeśli nam się to uda i wybierzemy się w podróż żaglowcem, to po powrocie nic już nie będzie takie jak przedtem. zaczniemy inaczej myśleć.

im więcej czasu poświęcisz na wzmacnianie silnych stron, tym więcej zyska twoja wiara w siebie. sprawiaj też sobie przyjemności, zadbaj w zdrowy sposób o ciało, kup miękką piżamę. rozpieszczaj duszę: czytaj poezję, chodź tam, gdzie zachwyci cię piękno.

aby być sobą i zbudować swój alternatywny świat potrzebujemy prawdziwych przyjaciół, z którymi będziemy mogli szczerze porozmawiać. mówmy, co myślimy, bo jeśli chcemy, by ludzie nas naprawdę zaakceptowali i polubili, musimy dać się im poznać. nasze poglądy na pewno nie spodobają się wszystkim. ale jeśli je ujawnimy, damy sobie szanse na spotkanie kogoś, kto myśli podobnie.

jeśli zaakceptujemy siebie z naszymi słabościami i wadami, znajdziemy też dość odwagi, by otworzyć serce. a to ważne, bo jeśli tego nie zrobimy, i jedyne, na co sobie będziemy pozwalać, to plastikowe uśmiechy, nie spodziewajmy się że spotka nas szczera przyjaźń lub wielka miłość. bo świat rewanżuje się nam tym samym, co od nas dostaje.'

/wypisane z artykułu beaty pawłowicz, maji przeździeckiej, renaty bożek, ze styczniowego numeru twojego stylu/

Wednesday, January 10, 2007

absurdy życia codziennego 1/the absurds of everyday life part 1

opakowanie po moim szkolnym lunchu.
my school lunch packaging.

Thursday, January 04, 2007

bez tytułu


kochani!

z okazji nowego świeżutkiego roku życzę Wam, byście odnaleźli to, czego szukacie. a dla tych, którzy niczego nie szukają, aby zdali sobie sprawę z tego, czego naprawdę potrzebują, i by zaczęli tego szukać.

in the new fresh year may you all find what you have been looking for. and for those who aren't looking for anything, may you realise what you really need and start looking for it.

poniżej garść wspomnień z sylwestrowej nocy:
a bunch of new year's eve memories below:


ruskie baby
russian cleaning ladies

bolywoodzka para w strojach zakupionych w lumpeksie w węgorzewie
a bolywood couple in indian outfits from a charity shop in a small town in northern poland



gejowski mechanik oraz papuga
gay mechanic and a parrot


szalony alchemik
crazy alchemist

czary z pomocą ani f. (znanej absolwentom architektury oraz 'dwójki' w gdańsku)