parowozownia kościerzyna
dziś już trochę bardziej optymistycznie. wyprawa na kaszuby w ostatni wtorek do pani Ingi, która kiedyś prowadziła zakład fotograficzny, a teraz zajmuje się haftem ręcznym kaszubskim i nie tylko (mam szczęście być jej uczennicą ‘z doskoku’)
mój Tato bawi się starym aparatem wielkoformatowym ze wspomnianego zakładu:
uroczy eksponat z minionej epoki:
psy-słodziszki:
parowozownia koło dworca w kościerzynie, odwiedzona w strugach deszczu w drodze powrotnej:
0 Comments:
Post a Comment
<< Home