Thursday, November 20, 2008

tia

- O, ja się bardzo cieszę - powiedział Puchatek.
- Niektórzy mogą - rzekł ponuro Kłapouchy.
- Dlaczego? Co się stało?
- Czy musiało się coś stać?
- Wydajesz mi się bardzo smutny, Kłapousiu!
- Smutny? Dlaczego miałbym być smutny? Dziś są moje urodziny. Najszczęśliwszy dzień w roku.

Friday, September 26, 2008

Realia pracy krawca



Dokańczamy dla Fiony sukienkę pół godziny przed jej wyjściem w tej sukience na proszoną kolację - wysoko na krześle Fiona przyszywa koronkę, ja robię to samo, przy maszynie Natalia obrębia dół.

Thursday, September 25, 2008

back to london

I used to say
just follow your heart
But my heart always led me in circles

and i used to say
just follow your dreams

but my dreams always led me to murder

so now i don't say
nothing at all
i just bow my head to the battle
/Patrick Wolf "Don't Say No"/


Sunday, June 01, 2008

no i udało się nie wykitować z przepracowania

nawet szampana mi dali. nic tylko brać przykład;)






skoro już się chwalę to uściślę, że szampan to za zajęcie pierwszego miejsca na pokazie mody wszystkich ludzi z mojego roku. myślę, że nie wiedzieli jak potraktować te wąsy i na wszelki wypadek dali mi pierwsze.

Friday, April 18, 2008

english breakfast


..na obiad (jedzony o 21). how sad is that...

Sunday, March 16, 2008

w pracy


z agą i dominiką


Tuesday, February 26, 2008

nauka dobrych manier

plakat w londyńskim metrze: