Friday, December 14, 2007

no więc tak

skoro uwolniłam się już od szkoły i zaczęłam przedświąteczne porządki (a właściwie przedświąteczne nieporządki, dla tych co znają moje możliwości w kwestii bałaganienia i późniejszego sprzątania), to może też odsłonię trochę tajemnicę spowijającą ostatnio moje życie - chociażby w kwestii swetrów kaszmirowych i guzików z masy perłowej. otóż te niemalże kolonialne towary potrzebne były mi do projektu szkolnego, który składał sie z kolekcji próbek materiałów drukowanych, projektowanych z myślą o modzie męskiej (eleganckie garnitury i koszule, z nastawieniem na nadzianych pracowników city). efekt poniżej:

moje prace

współstudentki: milena i tanya


zaproszeni do podziwiania: łukasz i marcin

więcej zdjęć w szkicowniku.

0 Comments:

Post a Comment

<< Home